Cytaty o Bogu: W poszukiwaniu inspiracji i wiary
A kiedy sprawy tak się układają, że ludzie zaczynają odczuwać konieczność działania, zaraz znajdują się słabi albo tacy, co słabną na samą myśl o potrzebie ruszenia mózgiem, i zawsze wykombinują taką religię, co zabrania wszystkiego, górnolotną i głoszącą ufność i pokorę wobec prześladowców i poddanie się woli Stwórcy!
Unosząc się w morzu czasu, samotny bóg wędruje od brzegu do dalekiego brzegu, przestrzegając praw gwiazd ponad nim.
Cierpienie jest nie tylko złem natychmiastowo rozpoznawalnym, lecz także złem, które nie daje się zignorować. Możemy spoczywać w zadowoleniu, ignorując nasze grzechy i naszą głupotę; każdy kto obserwował żarłoków ładujących w siebie najbardziej wyszukane potrawy niemal bez świadomości, co jedzą, przyzna, że nawet przyjemność można zignorować. Lecz cierpienie nalega, aby się nim zająć. W naszych przyjemnościach Bóg zwraca się do nas szeptem, w naszym sumieniu przemawia zwykłym głosem, w naszym cierpieniu - krzyczy do nas; cierpienie to Jego megafon, który służy do obudzenia głuchego świata.
Każdy nieszczęśnik, choć winien zacząć od modlitwy, pokłada nadzieję w Bogu dopiero wtedy, gdy straci wiarę w siebie i w ludzi.
Jeszcze nie odebraliśmy lekcji o tym, że Diabeł po to stworzył młodość, byśmy popełniali błędy, a Bóg wymyślił dojrzałość i starość, byśmy mogli za te błędy zapłacić.
- Tato, ty wierzysz w Boga? [...]
- Nie, nigdy nie udało mi się wierzyć w Boga.
- Nigdy się nie udało? Dlaczego? Trzeba się starać? [...]
- Żeby wierzyć, że to wszystko ma jakiś sens? Tak. Trzeba się starać.
Pewna legenda opowiada o ptaku, który śpiewa jedynie raz w życiu, piękniej niż jakiekolwiek stworzenie na Ziemi. Z chwilą, gdy opuści rodzinne gniazdo, zaczyna szukać ciernistego drzewa i nie spocznie, dopóki go nie znajdzie. A wtedy, wyśpiewując pośród okrutnych gałęzi, nadziewa się na najdłuższy, najostrzejszy cierń. Konając wznosi się ponad swój ból, żeby prześcignąć w radosnym trelu słowika i skowrona. Jedną najświetniejszą pieśnią za cenę życia. Cały świat zamiera, aby go wysłuchać, uśmiecha się nawet Bóg w Niebie. Bo to, co najlepsze, trzeba okupić ogromnym cierpieniem... Przynajmniej tak głosi legenda.
Bóg dał nam rozum właśnie po to, byśmy nie wiedząc czy wątpiąc - pytali.
Niech sobie drudzy nazywają słabością miłość do zwierząt i szydzą z niej - a ty spaceruj sobie ze swoim psem. Jesteś w dobrym towarzystwie; i Bóg o tym wie.
Czy widzisz powietrze, którym oddychasz? Czy widzisz siłę, która powoduje przypływ albo odmienia pory roku, albo posyła ptaki do ich zimowych siedzib?(...)Boga nie wyrzeźbisz w kamieniu. Nie zamkniesz w świątyni. Nie uwięzisz na wierzchołku góry. Jego tronem są niebiosa, ziemia stołkiem pod stopy. wszystko co widzisz, do Niego należy. Cesarstwa będą powstawały i upadały. Tylko Bóg trwa.
Bóg spłatał ci brzydkiego figla. Dał ci wszystko. I pewno sam tak osłupiał na twój widok, że zapomniał dodać ci na koniec odrobinę wiary w siebie. W porządku. Nie jestem może tym facetem. Niełatwo się z tym pogodzić, ale jakoś sobie z tym poradzę. Mam tylko nadzieję, że pewnego dnia ktoś wbije ci trochę rozumu do tej twojej cudownej głowy i sprawi że pokochasz samą siebie..