Na każdym targowisku jest dwóch głupców: jeden żąda za mało, drugi za dużo.
Bóg chciał ludzi ukarać, więc wysłał im adwokata.
Bóg, owszem, słucha - ale nie tak szybko odpowiada.
Brzuch to okropny niewdzięcznik - bardzo szybko zapomina o tym, co mu już daliśmy.
Do trzydziestki grzeje żona, po trzydziestce wódka, a potem nawet piec nie ogrzeje.
Gdy pieniądze mówią, prawda milczy.