Aby mężczyznę doprowadzić do zdrady, wystarczy po prostu wyjść za niego za mąż.
Aby stać się lepszą żoną wystarczy przestać ulepszać swojego męża.
Akt małżeństwa - wariackie papiery wręczone ludziom oszalałym z miłości.
Ani małżeństwo z młodym mężczyzną, ani ze starym nie daje kobiecie gwarancji stałości, bo pierwszy z nich może zmądrzeć, a drugi zgłupieć.
Bardzo niebezpiecznie jest spotkać kobietę, która nas całkowicie rozumie. Kończy się to zawsze małżeństwem.
Bigamia polega na tym, że ma się o jedną żonę za dużo. Monogamia też.
Bywają kobiety, w których matka uśmierca żonę.
Bywają małżeństwa podobne do pierwszego naleśnika. Są do niczego.
Bywają małżeństwa zachowujące się jak para ślepców, z których każde czego innego nie widzi.
Chłop robotny, żona pyskata - zdobędą razem pół świata.
Ciężka praca i brak rozrywek sprawiają, że będziesz cholernym nudziarzem, a twoja żona bogatą wdową.
Córki należy wydawać za mąż we właściwej porze, kiedy mają wiek dziewczyny a umysł kobiety.
Czasami warto znosić wszystkie wady małżeństwa, aby mieć jednego przyjaciela w świecie skażonym obojętnością.
Człowiek ma dwie natury: jedną własną, drugą przypisaną mu przez żonę.
Człowiek może chodzić co tydzień do kościoła, ale gdy jest draniem, niedobrym dla swojej żony i dzieci, leniem, który kradnie i oszukuje - no to idzie do piekła tak jak trzeba.
Dawniej młodzi mężczyźni szukali sobie żon. Teraz wyszukują sobie teściów.
Demokracja, to jest najlepszy ustrój państwowy. W nim każdy obywatel może postępować tak, jak życzy sobie jego żona.
Do trzydziestki grzeje żona, po trzydziestce wódka, a potem nawet piec nie ogrzeje.
Dobra żona jest mędrcem w salonie, czarodziejką w kuchni i nimfą w sypialni.
Dobre małżeństwo składa się z lepszej połowy i z mocniejszej połowy.
