- Rety, patrz! Coś się tam rusza!
- Iii! Szczur!!! - dziewczyna zaniosła się obiecanym wrzaskiem, od którego o mało pękł bębenek w moim lewym uchu.
- Aaa! - chętnie jej zawtórowałam. Panika wśród kobiet to sprawa bardzo zaraźliwa.
- Ooo! - basem wydarł się z mroku ktoś trzeci