Samotność jest przedsionkiem śmierci.
Samotność jest przeznaczeniem wszystkich wybitnych umysłów.
Samotność łączy tych, których zbiorowisko rozdziela.
Samotność można mierzyć we łzach.
Samotność na pustkowiu od tej w tłumie różni się ciszą.
Samotność nie jest naszym przeznaczeniem, a samych siebie poznajemy tylko wtedy, kiedy możemy się przejrzeć w oczach innych ludzi.
Samotność to jest to, kiedy czas wlecze się bez końca.
Samotność to ślub z własną duszą bez użycia obrączek.
Samotność to w przekonaniu ludzi najgorszy sposób cierpienia.
Samotność zaczyna się z chwilą, gdy człowiek nie ma osoby, której mógłby wyświadczyć dobro z potrzeby serca.
Skarżymy się nieraz, że jesteśmy samotni, niekochani, nikt nie przysłał nam życzeń. Ważniejsze jest jednak, czy my kogoś kochamy.
Smutno cieszyć się w samotności.
Śmierć leczy samotność.
Tak naprawdę samotni jesteśmy wtedy, kiedy sami od ludzi odchodzimy.
Talent rośnie w samotności, charakter wśród ludzi.
To jest możliwe: być samym, ale nie samotnym.
To strach przed samotnością uczy nas miłości.
Tylko samotni piszą pamiętniki.
Tylko żonaci potrafią docenić urok samotności.
Ukochana jest jak wielki prostownik - zamienia prąd zmienny samotności na prąd stały miłości.