Znowu powróciło wspomnienie ich ostatniej rozmowy. Ciepło jego swetra, płatki złota zatopione w miodzie... Czy to jest miłość? Ta wewnętrzna radość, której nic nie potrafi zburzyć? Świadomość, że kimkolwiek on się okaże, ona chcę być przy nim? A może chodzi o to przeczucie, że nie jest mu obojętna?