Jestem twoim dowódcą i rozkazuję ci dożywotnio kilka rzeczy.Po pierwsze.Jeśli następnym razem ktoś zechce cię porwać, uprowadzić czy w jakikolwiek inny sposób zrobić krzywdę, masz obowiązek gryźć, drapać, kopać.Po drugie.Jeśli jesteś na akcji ze mną czy z innymi, masz przeżyć.Cokolwiek zrobisz, wpadniesz do kontenera na śmieci, szamba czy innego ścieku, zrób to, jeśli ma cię to uratować.Po trzecie.Będziesz ostrożna i swoje życie będziesz szanować na równi z życiem innych.I zrobisz to wszystko, wypełnisz rozkaz, bo twój dowódca, delikatnie mówiąc, szaleje na twoim punkcie i nie chce widzieć żadnego ze światów bez ciebie.
[...] człowiek przychodzi na świat bez własnej woli i zostaje tu na jedno życie, z którym musi sobie jakoś poradzić.
A zatem patrzymy na siebie z oddali i kochamy się wzajemnie. Ja daję jej ciepło i życie, a ona daje mi rację bytu.