Odkryj fascynujący świat cytatów Tahereh Mafi! 📖✨

Tahereh Mafi 93 cytaty do odkrycia

- Co: prawda? - pyta Warner.
- Obchodzi cię ktokolwiek z nas? To, czy przeżyjemy, nasze dobro?
- Nie.
Kenji omal nie parska śmiechem.
- Rozbrajająca szczerość.

Zobacz opcje i stwórz obrazek

- Mogę cię dotknąć- mówi, a ja zastanawiam się, skąd w moim sercu biorą się kolibry.- Nie wiedziałem o tym, aż to tamtej nocy- szepcze, a ja jestem zbyt upojona, żeby przyswoić znaczenie czegokolwiek poza jego ciałem zawieszonym tak blisko mojego.

Zobacz opcje i stwórz obrazek

Mogą mnie dotykać, jeśli chcą, może się zdarzyć, że to zaboli, ale moja skóra nikogo już nie zabije. Bo nigdy więcej nie pozwolę jej wymknąć się spod kontroli. Umiem już nad nią panować.

Zobacz opcje i stwórz obrazek

- Zastanawiam się czy zastrzelić cię teraz, czy później.
- Później - odpowiada Kenji, opadając na kanapę. - Teraz jeszcze mnie potrzebujesz.

Zobacz opcje i stwórz obrazek

Warner leans back, just a little. “Tell me what you want, ” he says desperately. “Tell me what to do, ” he says, “and I’ll do it.”
“This is, by far, the craziest shit I have ever seen, ” Kenji says. “I really never would’ve believed it. Not in a million years.”
“It’s like a soap opera.” Ian nods. “But with worse acting.”
“I think it’s kind of sweet, ” Winston says.
I jerk back, half spinning around. Everyone is staring at us. Winston is the only one smiling.

Zobacz opcje i stwórz obrazek

Nie mogę znieść świadomości, że sama sobie pozbawiłam wolności.

Zobacz opcje i stwórz obrazek

A potem zaczynam wirować, zatracam się w doznaniach. Uświadamiam sobie, że wkrótce będziemy musieli obejść się bez tych chwil, i zastanawiam się, jak długo to potrwa, zanim uda nam się to odzyskać.
Nie wiem, dokąd zmierzamy, on i ja, ale wiem, że chcę się tam znaleźć. Zamieniamy się w godziny i minuty, sięgamy po te same sekundy, trzymamy się za ręce wirując, mkniemy ku nadchodzącym dniom i obietnicom czegoś lepszego.

Zobacz opcje i stwórz obrazek

Warner dotyka czołem mojego czoła.
- Nie bój się. Nie martw się. Niczego nie żałuj, wszystko przemija - mówi miękko.
Odchylam głowę i patrzę pytająco.
- Tylko w taki sposób potrafię żyć - mówi. - Na tym świecie, na którym jest tyle powodów do żalu, a tak niewiele do wzięcia. Nie żałuję niczego. Biorę wszystko.
Wpatruję się w jego oczy. Trwa to chyba całą wieczność.
Zbliża usta do mojego ucha. Zniża głos.
- Musisz zapłonąć, skarbie. Zapłonąć.

(str. 318).

Zobacz opcje i stwórz obrazek

Wchodzę pewnym krokiem,
starannie zamykam za sobą drzwi, gotowa do wygłoszenia mowy, którą ułożyłam
sobie zawczasu, i... nieruchomieję.
Nie wiem, czego się spodziewałam.
Może myślałam, że przyłapię go na próbie wydrążenia dziury w ścianie albo
na knuciu intrygi mającej na celu wymordowanie wszystkich członków naszego
podziemia, albo nie wiem nie wiem nie wiem już nic, bo potrafię tylko walczyć z
wściekłym barbarzyńcą, aroganckim potworem i nie mam pojęcia, co zrobić z tym,
co mam przed sobą.
On śpi.

Zobacz opcje i stwórz obrazek