<

Tahereh Mafi cytaty

>

Wchodzę pewnym krokiem,
starannie zamykam za sobą drzwi, gotowa do wygłoszenia mowy, którą ułożyłam
sobie zawczasu, i... nieruchomieję.
Nie wiem, czego się spodziewałam.
Może myślałam, że przyłapię go na próbie wydrążenia dziury w ścianie albo
na knuciu intrygi mającej na celu wymordowanie wszystkich członków naszego
podziemia, albo nie wiem nie wiem nie wiem już nic, bo potrafię tylko walczyć z
wściekłym barbarzyńcą, aroganckim potworem i nie mam pojęcia, co zrobić z tym,
co mam przed sobą.
On śpi.

Mogą Cię zainteresować również: