Wejdź w świat mądrości Agnieszki Lingas-Łoniewskiej: Odkryj poruszające cytaty!
Szukasz inspiracji i refleksji? Cytaty Agnieszki Lingas-Łoniewskiej to prawdziwa skarbnica 💎 emocji i życiowej mądrości. Zanurz się w świecie jej słów, które poruszają serca i umysły.
Agnieszka Lingas-Łoniewska, autorka książek, w których miłość i emocje odgrywają kluczową rolę, dzieli się z nami swoimi przemyśleniami na temat życia, relacji i uczuć. Jej złote myśli to nie tylko zapiski z życia, ale przede wszystkim inspirujące słowa, które skłaniają do zastanowienia się nad własnymi doświadczeniami. Czytając jej sentencje, odkryjesz uniwersalne prawdy, które dotyczą każdego z nas.
Aforyzmy autorki dotykają głębokich tematów – od miłości i jej różnych oblicz, po codzienne wyzwania i poszukiwanie sensu. Słowa Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, niczym lustro, pozwalają Ci spojrzeć na siebie i swoje życie z nowej perspektywy, a jej myśli dają siłę do działania. Z jej znanymi i mniej znanymi słowami odkryjesz, że każdy z nas ma w sobie potencjał do wielkich rzeczy, a życie jest pełne niespodzianek 🌟, choć czasem bywa wyboiste.
Poznaj więc najlepsze cytaty tej wyjątkowej autorki. Daj się porwać jej słowom i znajdź w nich inspirację, siłę i nadzieję. Każdy z nas znajdzie tutaj coś, co go poruszy i skłoni do refleksji. Zapraszamy Cię do tego magicznego świata mądrości Agnieszki Lingas-Łoniewskiej! 🥰
Agnieszka Lingas-Łoniewska 7 cytatów do odkrycia
Wcale nie jestem aż tak niezwykła, nieprzewidywalna. Nie trzeba mnie było ciągle zaskakiwać, robić niespodzianek. Chciałam tylko być kochana. Tak po prostu. Kochana
Jej delikatny dotyk, jej zapach, jej ulotny smak czułem jeszcze długo po tym, gdy zamknęły się za nią drzwi. Czułem jeszcze długo po tym, kiedy tydzień po naszej rozmowie odwiozłem ją na lotnisko i pożegnałem. Czując na sobie wrogi wzrok jej ojca i pełne sympatii spojrzenia jej matki i ciotki. Czułem ją cały czas. I wiedziałem... że chociaż nie mam przyszłości... nadal będę ją czuł i będzie to moja krucjata, odkupienie i pokuta. Bo za winy trzeba płacić. A ja właśnie zacząłem. I nie wiedziałem jak to zniosę, ale wiedziałem... że teraz tylko to mi pozostało. Bo jej już nie miałem. Sylwia odeszła, zostałem tylko ja i moja kara. I nie pozostało mi nic innego jak się z tym pogodzić. Tylko... jak miałem się uleczyć z tej miłości, która nadeszła tak nagle?
Nigdy nie wiemy, co się czai za rogiem, za zakrętem. To chyba sprawia, że życie jest takie wspaniałe i ekscytujące.
Nie można się uleczyć z takiej miłości. Trzeba ją przyjąć, pielęgnować i nie szukać antidotum. Takie uczucie jest na całe życie.
Kocham cię, Synu, i wiedz, że największą moją tragedią jest to, że nie mogę tego powiedzieć, patrząc ci w oczy.