Skrzyżowała ręce na piersi, przybrała swoją najlepszą minę z serii "nie zadzieraj ze mną, miałam do czynienia z gorszymi od ciebie i wygrałam", na której widok nowicjusze uciekali, a magowie starannie dobierali słowa, i spojrzała na niego.
- Co?
Jak zwykle nie zrobiło to na nim wrażenia.