Bez względu na to, co się zaraz wydarzy - powiedziała cicho - chcę ci podziękować. Kapitan przechylił głowę. - Za co? (...) - Za to, że dzięki tobie moja wolność nabrała sensu.
- Masz straszne blizny- rzekł cicho. Zabójczyni oparła dłoń na biodrze i podeszła do drzwi garderoby. - Wszyscy nosimy blizny, Dorian. Jedyna różnica polega na tym, że moje są bardziej widoczne od innych.
Mam mózg po to, aby osądzać i budować opinie.
Za gwiazdy, które słuchają. I marzenia, które się spełniają.
Tyle książek i ani jednego człowieka, który by po nie sięgnął!
Nie wstydź się nawet przez chwilę robienia tego, co przynosi ci radość.
- Czujesz się samotna? - wyrwało mu się. - Samotna? (...) Nie. Potrafię dać sobie radę sama, o ile mam co czytać.