- Michael? Tobie nic nie jest? - Jasne, że nie. To Shane ma problemy. Nie ja. Nie Michaelowi nic nie dolegało. Zabity, rozczłonkowany, pochowany, odrodzony... Dzień jak co dzień.
(..) życie to podróż, tylko że ktoś nawalił i zgubił mapę.
- To on?- spytał tata.- To przez niego wpadłaś w te kłopoty? - To nie ja- powiedział Shane.- Ja tylko tak wyglądam.
Teraz się spiesz - powiedział Shane. - Martwić się będziesz później. - Idealne motto dla Morganville
- Wolałem kiedy byłaś nieśmiałą dziewczynką. Co się z tobą porobiło? - Mieszkam z wami. - No tak.
Teraz skoncentruj się na przetrwaniu, popłaczesz sobie później.