Życie byłoby niemożliwe, gdybyśmy pamiętali. Wszystko polega jednak na tym, by wiedzieć, co zapomnieć.
Życie byłoby nieskończenie szczęśliwsze, gdybyśmy mogli rozpocząć je w wieku lat osiemdziesięciu i stopniowo zbliżać się do osiemnastu.
Życie człowieka na chwilę ukazuje się naszym oczom, ale o tym, co było przedtem, albo co będzie poźniej, nie wiemy nic.
Życie jest chorobą, od której sen uwalnia nas co szesnaście godzin. To środek znieczulający, lekarstwem jest śmierć.