Odkryj Moc Słów: Najpiękniejsze Cytaty o Odwadze
Moja odwaga, mój duch, tak mało z nich zostało. Boję się Twojej wiary we mnie.
Strach bywa korzystny, o ile potrafimy go kontrolować za pomocą zdrowego rozsądku i odwagi.
Ciekawość wyciąga z ukrycia odwagę i budzi ją. Ale w większości przypadków ciekawość od razu znika i odwaga musi dalej iść sama. Ciekawość przypomina wesołego kolegę, któremu nie można zaufać. Podpuści cię, ile może, potem w odpowiednim momencie się zmyje. A człowiek sam musi dalej sobie radzić, próbując zebrać się na odwagę.
Lubimy myśleć, że jesteśmy odważni, ale przecież jesteśmy tylko ludźmi.
Gdy już znajdziesz swoją drogę, nie lękaj się. Miej odwagę popełniać błędy. Rozczarowania, porażki, zwątpienie to narzędzia, którymi posługuje się Bóg, by wskazać nam właściwą drogę.
Panie, daj mi cierpliwość, abym umiał znieść to, czego zmienić nie mogę; daj mi odwagę, abym umiał konsekwentnie i wytrwale dążyć do zmiany tego, co zmienić mogę; i daj mi mądrość, abym umiał odróżnić jedno od drugiego
Spojrzała mu w oczy, ale cofnęła się o krok- znak, że jest odważna, i mimo to się boi.
Usiadłam na łóżku, tak by mieć przed sobą jego długie, wyciągnięte ciało. Drżącą dłonią odłożyłam smyczek. Sięgnęłam lewą ręką i pogładziłam Adama po głowie, jakby to była główka wiolonczeli. Uśmiechnął się znowu i zamknął oczy. Odprężyłam się odrobinę. Musnęłam jego uszy, jakby byłby kołkami, na które nawija się struny, a potem połaskotałam go żartobliwie, aż cicho zachichotał. Ułożyłam dwa palce na jego szyi. Następnie wzięłam głęboki oddech dla dodania sobie odwagi i sięgnęłam do piersi. Przesunęłam dłońmi w dół i w górę przez całą długość torsu, wyczuwając ścięgna przy zakończeniach mięśni, i przypisałam każdemu z nich jedną strunę - A, G, C, D. Końcami palców prześledziłam kolejno ich przebieg. Adam spoważniał, jakby się na czymś koncentrował.
Sięgnęłam po smyczek i przeciągnęłam nim w poprzek na wysokości bioder Adama, gdzie - jak sobie wyobraziłam - znajdowałby się podstawek wiolonczeli. Zagrałam z początku delikatnie, potem z większą siłą i energią, w miarę jak melodia rozbrzmiewająca teraz w mojej głowie nabierała mocy. Adam leżał zupełnie nieruchomo, z jego ust wydobywały się ciche westchnienia. Spojrzałam na smyczek, na swoje ręce, na twarz Adama i poczułam ogarniającą mnie falę miłości i pożądania oraz nieznanego dotąd poczucia siły. Nie miałam pojęcia, że ja mogłabym wywołać u kogoś takie uczucia.
Człowiek pozbawiony całkowicie lęku przestaje być człowiekiem. Odwaga osiągnięta bez pokonania lęki nie jest odwagą.
Wiedziałem, że nie doczekam 25 urodzin. Chociaż raz przybyłem gdzieś za wcześnie. Zawiedzeni w miłości, wołający o pomoc, ckliwi tragicy, którzy przynoszą samobójstwu złą sławę to idioci, co śpieszą się z nim, jak dyrygenci- amatorzy.
Prawdziwe samobójstwo jest rozplanowaną w czasie, uporządkowaną wewnętrzną pewnością. Ludzie nieznoszącym sprzeciwu tonem orzekają "Samobójstwo to Egoizm". Zawodowi duchowni jak Ojczulek, posuwają się o krok dalej i nazywają je tchórzliwym zamachem na życie. Niedołęgi trzymają się tego zdradliwego rozumowania z różnych powodów: aby uciec przed palcami wskazującymi winnego; aby na słuchaczach zrobić wrażenie mocnym charakterem; aby znaleźć ujście gniewu; albo po prostu, bo nie mają w sobie dostatecznie dużo cierpienia, by odczuwać współczucie. Tchórzostwo nie ma z tym nic wspólnego - do samobójstwa trzeba nie lada odwagi. Egoizm to żądać od drugiego człowieka, by znosił nieznośny byt tylko po to, żeby oszczędzić rodzinie, przyjaciołom, wrogom trochę zgłębienia się w duszę...