Sumienia nie słychać, kiedy kiszki marsza grają.
Czujemy tylko ten ząb, który nas boli.
Gdyby cierpienie uszlachetniało, byłoby cnotą je zadawać.
I przekupny sędzia bywa sprawiedliwy, gdy od obydwu stron weźmie.
Im więcej pośredników, tym więcej wody w winie.
Małżeństwo, jak kalectwo, należy znosić cierpliwie.
Odwaga nie jest przeciwieństwem strachu lecz jego przezwyciężeniem.