- Czy w tych górach są niedźwiedzie?
Tamten skinął głową.
- Oczywiście. Tylko że o tej porze roku jeszcze śpią. Dlaczego pytasz?
Halt westchnął przeciągle.
- Ach, nic takiego. Miałem nadzieję, że kiedy Temudżeini usłyszą jak hałasujesz, wezmą cię za niedźwiedzia.
(...)
- Jakież zabawne - prychnął. - Chętnie rozłupałbym ci łeb toporem.
- Może i nie miałbym nic przeciw temu, jeśli zdołałbyś machnąć odpowiednio cicho (...)