- A to co?- Holly zdziwiona wskazała szarawą plamę na zagłówku fotela.
- Eee... chyba płyn mózgowy. Podczas ostatniej misji mieliśmy kłopoty z ciśnieniem. Ale szczelinę już załatano, a poza tym pilot przeżył. Trochę mu spadł iloraz inteligencji, ale żyje i może nawet przyjmować płyny.
- No to wszystko w porządku- zakpiła Holly(...)