- I nie rozumiem, jakim cudem Sebastian tak nagle polubił Jace'a - dodała Clary. - Był o niego strasznie zazdrosny przez całe życie. Myślał, że Jace jest ulubieńcem Valentine'a.
- Nie wspominając o tym, że Jace go zabił - przypomniał Magnus. - To każdego by zniechęciło.