Wyobraźnia jest jak dziki kot, który chodzi własnymi ścieżkami, poczym wraca obdarty i obolały w rzeczywistość.
Często po prostu brak wyobraźni chroni człowieka przed wielkim cierpieniem.
Człowiek pozbawiony wyobraźni potrafi sam siebie zanudzić na śmierć.
Miłość to zwycięstwo wyobraźni nad inteligencją.
Naprawdę wielkie fizyczne podniecenie zawdzięcza zwykle swą intensywność sile wyobraźni.
Nuda to skutek defektu wyobraźni, nic więcej.
O, piękna, młoda czytelniczko! Wyobraź sobie zgrzybiałą światową damę, egoistkę bez serca, wiary, nadziei i wdzięczności, która przerażona, wije się w bólach, majaczy, a na domiar złego jest bez peruki! Wyobraź ją sobie i zanim się zestarzejesz, posiwiejesz lub wyłysiejesz, naucz się kochać i modlić!