Niezależnie od tego, dokąd uciekniesz, jakie znajdziesz sobie sposoby, by zapomnieć, rzeczywistość i tak cię w końcu dogoni".
- Każde z nas jest pieprzonym duffem. - Ja nie - odpowiedział ze zwykłą pewnością w głosie. - Tylko dlatego, że nie masz żadnych przyjaciół. - Ach. No tak. Racja.
Nie wiem, jak to się skończy, i pewnie się nie dowiem. To jej wybór. Jej życie. A ja nie miałam prawa go osądzać. Nigdy nie miałam.