Nie ma czegoś takiego, jak dobro i zło, jest tylko władza i potęga... I mnóstwo ludzi zbyt słabych, by osiągnąć władzę i potęgę...
Zawsze uważałem, że my z Fredem powinniśmy dostać ze wszystkiego P, bo sam fakt, że pojawiliśmy się na egzaminach, był powyżej oczekiwań.
Ostatecznie, dla należycie zorganizowanego umysłu, śmierć to tylko początek nowej wielkiej przygody.
Kiedy patrzymy na śmierć albo na ciemność, lękamy się tylko nieznanego, niczego więcej.
To by znaczyło, że tym, czego się boisz najbardziej, jest... strach. To bardzo mądre, Harry.
Nie jest ważne, kto kim się urodził, ale czym się stał!
Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności.
Oczy skrzata odszukały go, usta zadrżały, gdy z trudem wypowiedział słowa: - Harry... Potter... A potem drgnął lekko i znieruchomiał, a jego oczy były już tylko wielkimi, szklistymi kulami pocętkowanymi odbiciem gwiazd, które przestał widzieć.
- Spójrz... na... mnie- wyszeptał. Zielone oczy odnalazły czarne oczy, ale po chwili coś w tych czarnych oczach zanikło, stały się nieruchome, puste i martwe. Ręka trzymająca szatę Harry'ego opadła z głuchym stukiem na podłogę i Snape już się więcej nie poruszył.
Uśmiech losu można zobaczyć nawet w tych najciemniejszych chwilach, jeżeli pamięta się żeby zapalić światło
Niczego nie daje pogrążanie się w marzeniach i zapominanie o życiu.
, , - Przez te wszystkie lata?... - Zawsze.
No jasne, walimy do Albanii. Przeszukanie całego kraju zajmie nam najwyżej jedno popołudnie" – zadrwił Ron
Blizny mogą się przydać. Sam mam jedną nad lewym kolanem, jest doskonałym planem londyńskiego metra".
(...) Lepiej umrzeć, niż zdradzić swoich przyjaciół. (...)
Chociaż pochodzimy z różnych krajów, mówimy różnymi językami nasze serca biją jednym rytmem.
Harry, zabiję cię, jeśli przez nich zginiemy!
Wielkość wzbudza zawiść, zawiść rodzi złość, złość sprzyja kłamstwom.
To, co się wydarzyło w podziemiach jest ścisłą tajemnicą, więc, oczywiście, wie o tym cała szkoła. Przypuszczam, że to twoi przyjaciele, panowie Fred i George Weasleyowie są odpowiedzialni za próbę przysłania ci tutaj sedesu.
- Tak Quirrell to był świetny nauczyciel- powiedział głośno Harry- Miał tylko jedną wadę: z tyłu głowy wyrastał mu Lord Voldemort.