Więc kogo kochać? Komu wierzyć?
Kto nie zgotuje nigdy zdrad?
Kto naszym łokciem będzie mierzyć
Z usłużną miną - cały świat?
Kto o nas fałszu nie powtórzy?
Kto da przytułek podczas burzy?
Kto się nie zlęknie naszych plam?
Kto się nie znudzi nigdy nam? -
O, ty, co widma szukasz mylnie,
Porzuć wysiłków próżnych rój
I, czytelniku drogi mój,
Samego siebie kochaj silnie,
Boć tylko w sobie - dobrze zważ -
Taki uprzejmy przedmiot masz!