Słowa, które inspirują: Odkryj mądrość cytatów Johanna Wolfganga von Goethego 📜
Szukasz inspiracji w cytatach Johann Wolfganga von Goethego? 🤔 To idealne miejsce, aby zanurzyć się w świecie jego myśli i aforyzmów! Ten wybitny niemiecki poeta, dramaturg, prozaik, uczony, a także polityk, pozostawił po sobie bogaty zbiór sentencji, które do dziś zadziwiają swoją uniwersalnością i głębią.
Goethe, żyjący na przełomie XVIII i XIX wieku, był postacią renesansu – człowiekiem wszechstronnie uzdolnionym. Jego złote myśli odzwierciedlają nie tylko jego geniusz literacki, ale także wnikliwą obserwację ludzkiej natury i świata. Twórczość tego autora łączyła w sobie elementy romantyzmu i klasycyzmu. Jego słowa są często odbiciem tych dwóch przenikających się nurtów, co czyni je wyjątkowo fascynującymi i wielowymiarowymi. Znajdziesz tu inspirujące słowa pełne mądrości, które pobudzają do refleksji i zadumy. Jego myśli to nie tylko zbiór suchych frazesów, ale przede wszystkim uniwersalne prawdy, które można odnieść do różnych aspektów życia.
Czy słowa Goethego, pełne pasji i przenikliwości, przemawiają do Ciebie? 🧐 Przekonaj się sam, jak wiele możesz odkryć, zagłębiając się w jego bogaty dorobek. Przygotuj się na podróż w głąb ludzkiej myśli i doświadcz tego, jak bardzo znane aforyzmy mogą wpłynąć na Twoje postrzeganie świata. Nie czekaj dłużej – rozpocznij swoją eksplorację już teraz i odkryj, co ma Ci do zaoferowania ten wyjątkowy umysł. Każdy z nas znajdzie tu coś dla siebie, więc wejdź i czytaj dalej! 😉
Johann Wolfgang von Goethe 61 cytatów do odkrycia
Gdy zmądrzeć chcesz, przez błądzeń brnij udrękę,
Gdy chcesz się stać, na własną stań się rękę!
Ujrzała w Nim ziszczenie wszystkich swych nadziei, zapomniała o otaczającym ją świecie, przestała słyszeć, widzieć, czuć, przed oczyma ma tylko Jego jedynie, jako wyłączny przedmiot tęsknoty i pożądania.
Tak w istocie, jestem tylko podróżnym, pielgrzymem na tej ziemi ! - A cóż wy więcej jesteście?
Tam, gdzie inni, mając odrobinę zaledwo siły i zdolności, puszą się niby pawie i zażywają błogiego samozachwytu, tam ja powątpiewam w mój talent i umiejętność. Boże, który mnie wyposażyłeś tak obficie, czemuż nie zatrzymałeś połowy swych dobrodziejstw, zsyłając mi w ich miejsce bodaj trochę pewności siebie i skłonności poprzestawania na byle czym.
(...) że najszczęśliwsi są ci, którzy, podobnie dzieciom, żyją z dnia na dzień, włóczą za sobą lalkę, rozbierają i ubierają ją i z wielkim szacunkiem skradają się koło szuflady, w której mama zamknęła łakocie, a gdy wreszcie dostaną, czego pragną, zjadają to pełnymi usty i wołają: Jeszcze!
Człowiek, ulegający swym namiętnościom, traci całą siłę rozumowania i uważany jest za pijanego, szalonego.
Będę używać teraźniejszości i niech się stanie przeszłością, co minęło.