Idźmy i szydźmy z świata jasnym czołem: fałsz serca i fałsz lic muszą iść społem
Życie jest tylko przechodnim półcieniem, Nędznym aktorem, który swą rolę Przez parę godzin wygrawszy na scenie W nicość przepada - powieścią idioty, Głośną, wrzaskliwą, a nic nie znaczącą.
Mówisz, że kochasz deszcz, a rozkładasz parasolkę, gdy zaczyna padać. Mówisz, że kochasz słońce, a chowasz się w cieniu, gdy zaczyna świecić. Mówisz, że kochasz wiatr, a zamykasz okno, gdy zaczyna wiać. Właśnie dlatego boję się, kiedy mówisz, że mnie kochasz.''
Drwi z blizn, kto nigdy nie doświadczył rany.
Miłość w swej prostej i nieśmiałej mowie/ Powie najwięcej, kiedy najmniej powie.
Czym jest nazwa? To, co zwiemy różą, pod inną nazwą równie by pachniało.
Każdy gra jakąś rolę, a moja rola jest smutna.