Kobiety w pewnym wieku, które miały kochanków, sądzą, że naprawią swą reputację, okazując surowość wobec błędów, które są im już niedostępne.
35 lat to dobry wiek. Londyn pełen jest kobiet, które od dawna mają 35 lat.
A miłość? Jeszcze jeden nałóg młodości, ryzykowne gry, oszałamiające stany nieważkości.
Ani różnica poglądów, ani różnica wieku, nic w ogóle nie może być powodem zerwania wielkiej miłości. Nic, prócz jej braku.
Bardziej niebezpieczna jest iskra na starość niż pożar w młodości.
Błędem jest sądzić, że różnica między mądrością i głupotą ma cokolwiek wspólnego z różnicą między wiekiem dojrzałym i młodością.
Błędy młodego wieku pożerają szczęście starości.