- Popilnuj jej dla mnie. - To rozkaz? - zapytał Acheron. - Nie bądź aż tak upierdliwy. Tamten uniósł szyderczo brew. - Jestem Ash, a nie Aż.
Nawet w tłumie można być samotnym.
(...) Naprawdę powinieneś kochać kobietę, która zobaczyła cię nago i nie padła trupem.
- Nie odchodź - poprosiła po raz ostatni modląc się, by tym razem jej posłuchał. - Nie mam wyboru. - Właśnie, że masz. Niech cię diabli, ty uparciuchu. Właśnie, że masz wybór! Nie zostawiaj mnie. Potarł oczy. - Dlaczego chcesz, żebym został? - Bo cię kocham. (...) Czekał całą wieczność, żeby usłyszeć te słowa z ust kobiety, która wypowiedziałaby je z pełnym przekonaniem. Teraz jednak było już za późno. - Ostatnim razem, kiedy uwierzyłem, że kobieta mnie kocha, porzuciłem dla niej cesarstwo, a potem patrzyłem, jak się śmieje, kiedy mnie krzyżowano. Nie bądź głupia, Amando. Miłość nie istnieje, to tylko iluzja. Nie kochasz mnie. Nie możesz.
Życie rzadko kiedy bywa takie, o jakim marzymy.
Miłość nie istnieje, to tylko iluzja
Życie rzadko kiedy bywa sprawiedliwe.