Percy: - Cześć, jak leci?
Annabeth: - Och, nie dzięki.
Percy: - No dobra... ale jadłaś coś dzisiaj?
Annabeth: - Chyba Leo ma teraz wachtę. Zapytaj jego.
Percy: - No tak, mówił dziad do obrazu.
Annabeth: - Dobra. Za chwilę.