<

Rick Riordan cytaty

>

- Hejka - powiedziałem. - Ekhem, jak zdrówko?
Skrzywiłem się, słysząc, jak idiotyczne to zabrzmiało. Jak można pytać o zdrówko kogoś, kto jest martwy i upchnięty na strychu?[...] Odczekałem jeszcze chwile.
W końcu się rozzłościłem. Zostałem zlekceważony przez trupa.