Realizowanie ambicji przypomina budowanie wieży z zapałek. Nie chodzi o to, co chcesz zrobić, ale o to, aby ci się udało. Wystarczy położyć o jedną zapałkę za dużo i wszystko diabli biorą. Zrozum, nie ma znaczenia, jaka jest wysoka. Ważne, aby wszyscy wiedzieli, że to wieża, a nie kupa rozsypanych patyków.