Na świecie jest za dużo słów. Instynktownie czujemy, że powinno być jedno, jak na początku.
Biblia jest jak scenariusz i ciągle nowi ludzie odgrywają znajdujące się w Księdze role.
Bóg jest zakochanym poetą, układa o każdym z nas niepojętą dla reszty Pieśń nad Pieśniami.
Człowiek nie podróżuje do rzeczy, tylko podróżuje do ludzi.
Każdy nowy dzień zaczyna się głęboką nocą.