- Nie masz zamiaru nas zabić?- zdziwił się ten sam wampir[...]
- Dlaczego każdy mnie o to pyta- No naprawdę, czy wyglądam na psychopatycznego zabójcę? Może to te różowe tenisówki... Albo kolczyki w kształcie serca?[...]
- [...]Cieszymy się, że nie jesteś tym co na nas poluje, ale Agencja nie należy do grona naszych przyjaciół. No i zgłodnieliśmy.
- [...]No dobra.- uniosłam ręcę, w jednej miałam nóż w drugiej Tasey.- W takim razie możemy uznać, że jednak jestem tu po to, by was zabić...