(…) może tak właśnie kiełkuje przebaczenie – nie w triumfalnym objawieniu, a w bólu rozstania, wygnania, ucieczki i środku nocy.
Lepiej by zraniła cię prawda, niż pocieszyło kłamstwo
Dla ciebie tysiąc razy
- Kto zabija kradnie czyjeś życie - tłumaczył Baba. - Kradnie żonie męża, dzieciom ojca. Kto kłamie, kradnie komuś innemu prawo do prawdy. Kto oszukuje, okrada kogoś z prawa do uczciwego prowadzenia interesów. Zrozumiałeś?
Przyjaźń jest jak słońce, jego istnienie jest niepodważalne, a jego blaskiem najlepiej jest się po prostu cieszyć, a nie na nie patrzeć.