Z przebaczeniem jest jak z jazdą samochodem po zmroku - przy mijaniu ktoś pierwszy musi zmienić światła z długich na krótkie.
Coraz więcej samochodów, coraz mniej ludzi.
Człowiek po to wymyślił samochód, aby wygodnie siedzieć stojąc w korkach.
Dawniej oczekiwano w napięciu na nową książkę lub operę. Dziś ludzie oczekują w napięciu na nowy model samochodu.
Dobrobyt narodów widać po liczbie pędzących samochodów i... wózków inwalidzkich.
Dziś wielu skrywa prawdziwą twarz pod maską samochodu.
Gdy jest się w moim wieku to jest tak jak z samochodem. Najpierw łapiesz gumę, ale to można łatwo naprawić. Potem wysiada reflektor - i to też da się naprawić. Ale pewnego dnia przyjeżdżasz do warsztatu i mechanik ci mówi: Bardzo mi przykro, ale takich części już nie produkują.