Jak można chcieć żyć w ustroju, w którym dwóch meneli spod budki z piwem ma dwa głosy, a profesor na uniwersytecie ma jeden?
Jak gdzieś jedzie czołg, a ludzie ostrzeżeni się nie usuwają – to ich prawo. Wolny człowiek w wolnym kraju ma prawo dać się rozjechać. Na tym polega liberalizm.
Ludzie Epoki Telewizyjnej nie widzą świata takim jaki jest, tylko takim jakim im go pokażą na szklanym ekranie.