Banda Streferów znowu razem. Dobrze cię widzieć żywego, smrodasie; wyobrażałem sobie, jak giniesz na sto różnych sposobów. Założę się, żeś płakał co noc z tęsknoty za mną. /Minho/.
Zawrzyj twarzostan
Zabij mnie. Jeśli kiedykolwiek byłeś moim przyjacielem, zabij mnie.
Chciałabym ci w ten sposób powiedzieć, że gdybyś umarł, to bym cię zabiła.
- Może umrzeć. - Gorzej. Może to przeżyć.
- A można to zrobić? - spytał Thomas. - Że co? - Zabić kogoś trzy razy. - Wynalazłbym jakiś sposób, nie martw się.
Jedyne, co wam powiem, to że czasem to, co widzicie nie jest prawdziwe, a czasem prawdziwe jest to czego nie widzicie.