W rzeczy samej nie ma nic przykrzejszego niż być człowiekiem, dajmy na to, bogatym, pochodzącym z porządnej rodziny, a jaką- taką urodą, nienajgorszym wykształceniem, niegłupim, nawet dobrym - i jednocześnie nie mieć żadnego talentu, żadnej cechy szczególnej, żadnego nawet dziwactwa, ani jednej własnej idei, po prostu być 'jak wszyscy''