- Miałem nadzieję, że rozkleją ulotki jak za zagubionym kotem - powiedział Jace. - "Zniknął wyjątkowo atrakcyjny nastolatek. Reaguje na imiona >>Jace - Nie wierzę.
- Nie podoba ci się określenie "Gorący towar"? Uważasz, że "Słodki buziak" byłby lepszy? Albo "Racuszek"? Naprawdę, to ostatnie byłoby lekka przesadą. Choć właściwie moja rodzina ma brytyjskie korzenie...