<

Cassandra Clare cytaty

>

- Mam coś dla ciebie - powiedział Jace.
Sięgnął do kieszeni, coś z niej wyjął i wcisnął jej do ręki. Był to szary kamień, trochę nierówny, miejscami zupełnie wygładzony.
- Hm - mruknęła Clary, obracając go w palcach. - Wiesz, kiedy dziewczyny mówią, że marzą o dyżum kamieniu, nie mają dosłownie na myśli kawałka skały.
- Bardzo zabawne, moja sarkastyczna przyjaciółko.