Jaka jest natura winy, którą wasi nauczyciele nazywają grzechem pierworodnym? Jakie zło stało się udziałem człowieka, gdy utracił stan, który oni nazywają doskonałością? Ich mit głosi, że zjadł owoc z drzewa poznania wiadomości - zdobył umysł i stał się istota rozumną. Była to znajomość dobra i zła - stał się więc istotą moralną. Skazano go na zarabianie na chleb za pomocą pracy własnych rąk - stał się istotą produktywną. Skazano go na odczuwanie pożądania - uzyskał zdolność do rozkoszy seksualnych. Zło, za które go potępiają, to rozsądek, moralność, kreatywność i rozkosz - podstawowe wartości jego istnienia. To nie przywary ma wyjaśniać i potępiać ich mit o upadku człowieka, nie za błędy go wini, lecz za istotę jego ludzkiej natury. Kimkolwiek był ten robot z raju, żyjący bez umysłu, wartości i miłości - nie był człowiekiem.