Krótkotrwałe, chwilowe szczęście zaskakuje nas nagle i bez uprzedzenia. Solidne, wierne i na całe życie rodzi się z łez, bólu i cierpienia.
[...] człowiek przychodzi na świat bez własnej woli i zostaje tu na jedno życie, z którym musi sobie jakoś poradzić.
A zatem patrzymy na siebie z oddali i kochamy się wzajemnie. Ja daję jej ciepło i życie, a ona daje mi rację bytu.