Cytat Alexandra Adornetto: "Wiele, o wiele już temu lat<br>
Nad brzegiem, gdzie ocean grzmi<br>
Żyła dziewczyna, jak wonny kwiat..."

"Wiele, o wiele już temu lat Nad brzegiem, gdzie ocean grzmi Żyła dziewczyna, jak wonny kwiat Imię jej było Annabell Lee. Jam w tym dziewczęciu miał cały świat A sam znów światem byłem jej Oboje dziećmi byliśmy tam Nad brzegiem, gdzie ocean grzmi Lecz jak my się kochali, snadź nie kocha Bóg sam Ja i moja Annabell Lee Taką miłością, że z niebieskich bram Seraf zazdrościł mnie i jej I to był powód, że ach, dawno już Nad brzegiem, gdzie ocean grzmi Wiatr zawiał z chmury i pęd wściekły burz Uniósł piękną Annabell Lee Że jej niebieski krewny, anioł stróż Przyszedł i zabrał ją mi Aby ją zamknąć w grób na wieki już Nad brzegiem, gdzie ocean grzmi Anioł, co w pół tak szczęśliwe wiódł dnie Zazdrościł szczęścia - mnie i jej Tak, to był powód (jak każdy to wie) Nad brzegiem, gdzie ocean grzmi Że wiatr przeleciał w ciemnej nocy mgle Porywając, zabijając moją Annabell Lee Lecz uczuć naszych nie przemogło nic I wielu starszych ode mnie i jej Wielu mądrzejszych - kochało snadź mniej Ani niebieskie duchy jasnych lic Ani szatan pod morzem, co grzmi Nie oddalą śmierci falą mej duszy od jej Mojej pięknej Annabell Lee. Księżyc błyśnie zza mgły Wnet obiegną mnie sny O mojej pięknej Annabell Lee Gwiazd rozświecą się skry Z nich mi jasny wzrok lśni Mojej pięknej Annabell Lee Co noc czuwam tak tam Przy jej boku wciąż trwam Mej błogiej, mej drogiej, Którą jedną tu znam Na brzegu, gdzie ocean grzmi Na jej grobie nad morzem, co grzmi."

Alexandra Adornetto

Jakie uczucia budzi w Tobie to zdanie?

Krok 1: Stwórz własną wersję

Wybierz tło, które najlepiej Ci pasuje.

Krok 2: Teraz Twoja kolej, aby zainspirować innych

Stworzyłeś coś wyjątkowego. Podziel się tym i zamień proste zdanie w inspirację, której ktoś dzisiaj potrzebuje.

Ściągnij

"Wiele, o wiele już temu lat Nad brzegiem, gdzie ocean grzmi Żyła dziewczyna, jak wonny kwiat Imię jej było Annabell Lee. Jam w tym dziewczęciu miał cały świat A sam znów światem byłem jej Oboje dziećmi byliśmy tam Nad brzegiem, gdzie ocean grzmi Lecz jak my się kochali, snadź nie kocha Bóg sam Ja i moja Annabell Lee Taką miłością, że z niebieskich bram Seraf zazdrościł mnie i jej I to był powód, że ach, dawno już Nad brzegiem, gdzie ocean grzmi Wiatr zawiał z chmury i pęd wściekły burz Uniósł piękną Annabell Lee Że jej niebieski krewny, anioł stróż Przyszedł i zabrał ją mi Aby ją zamknąć w grób na wieki już Nad brzegiem, gdzie ocean grzmi Anioł, co w pół tak szczęśliwe wiódł dnie Zazdrościł szczęścia - mnie i jej Tak, to był powód (jak każdy to wie) Nad brzegiem, gdzie ocean grzmi Że wiatr przeleciał w ciemnej nocy mgle Porywając, zabijając moją Annabell Lee Lecz uczuć naszych nie przemogło nic I wielu starszych ode mnie i jej Wielu mądrzejszych - kochało snadź mniej Ani niebieskie duchy jasnych lic Ani szatan pod morzem, co grzmi Nie oddalą śmierci falą mej duszy od jej Mojej pięknej Annabell Lee. Księżyc błyśnie zza mgły Wnet obiegną mnie sny O mojej pięknej Annabell Lee Gwiazd rozświecą się skry Z nich mi jasny wzrok lśni Mojej pięknej Annabell Lee Co noc czuwam tak tam Przy jej boku wciąż trwam Mej błogiej, mej drogiej, Którą jedną tu znam Na brzegu, gdzie ocean grzmi Na jej grobie nad morzem, co grzmi."

Alexandra Adornetto

Inne cytaty tego autora: