Każdy nosi w sobie dżumę, nikt bowiem nie jest od niej wolny. I trzeba czuwać nad sobą nieustannie, żeby w chwili roztargnienia nie tchnąć dżumy w twarz drugiego człowieka.
Być wolnym to móc nie kłamać.
Choroba jest klasztorem, który ma swoją regułę, swoją ascezę, swoje cisze i swoje natchnienia.
Cierpienie dzieci jest naszym gorzkim chlebem, ale bez tego chleba zginęlibyśmy z głodu duchowego.
Człowiek ma dwie natury: jedną własną, drugą przypisaną mu przez żonę.
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.
Kochać człowieka to pragnąć razem z nim się zestarzeć.