Była to jedna z wielkich tajemnic. Jedna z tych bardziej przyjemnych, powiedział niegdyś jej ojciec. Przecież serce służy do tego, żeby pompować krew. Dlaczego zatem robi jeszcze te inne, niewyjaśnione rzeczy?
- Nie dziwi mnie to - powiedziała - Zawsze się wywyższał. - Owszem, choć jego charakter znacznie się poprawił od waszych lat studenckich. - W takim razie obecnie wywyższa się uprzejmiej.
Jeśli ludzie będą zwracać uwagę tylko na wygląd, nigdy nie nabiorą szacunku do umysłu.
- Nienawiść do osoby to całkiem co innego niż nienawiść do grupy ludzi. Zwykle trudniej jest Ci nienawidzić grupy ludzi, jeśli uświadomisz sobie, że lubisz jakąś osobę z tej grupy.(...)
- Vorl jest jak miecz, którego używa się i wyrzuca, kiedy się stępi. Doradcy są niczym zwoje albo księgi - korzysta się z nich wiele razy. Nie uderzysz wroga książką i nie pójdziesz następnie radzić się miecza, prawda?
~ Pomóż mi. Zaskoczyło to Tessię do tego stopnia, że omal nie wyskoczyła zmysłami z jego ciała. ~ Jayan? Mówisz do mnie? ~ Tessia? Och. Przepraszam. Nie chciałem cię rozpraszać. Wydawało mi się, że śnię... Ewidentnie bredził. ~ Trzymaj się ~ rozkazała. ~ Nie rezygnuj. ~ Nigdy z ciebie nie zrezygnuję.
Niesprawiedliwość zawsze zwraca uwagę młodych. Ale kiedy się starzejemy, odkrywamy, jak trudno jest zmienić świat. Uczymy się więc odwracać wzrok od tego, czego nie możemy naprawić, aż w końcu w ogóle nie widzimy już niesprawiedliwości.
Mężczyźni na ogół nie lubią potężnych kobiet.
Nigdy nie lubił oglądać się za siebie. Przeszłość wypełniały złe wspomnienia, a te nieliczne dobre tylko wlewały gorycz w jego serce.
Źli ludzie rzadko dają się powstrzymać na dłużej. Jeśli postąpią źle i uda im się uniknąć kary, zwykle próbują jeszcze raz. (...)
(...) Trochę trudno jest za kimś tęsknić, kiedy człowiek nie jest pewien, czy mu się spodoba, co ten ktoś zrobi albo czego zażąda. (...)