Tego, co jest cudowne, nie należy zmieniać w codzienność. (...). Mam na myśli to, czego się nie zna i w co się nie wierzy w mieszczańskiej pospolitości, w której wszystko się zna i dokładnie wszystko wie. Mam na myśli to, co dalekie, bezsensowne, zupełnie niemożliwe, wyśnione, co wspominamy tylko jak sen, choćby było prawdziwym przeżyciem.