Z upływem lat człowiek potrafi się przywiązać nawet do samego siebie.
Zamiast szukać pana Boga w szafce, do której klucz ma jedynie proboszcz, prościej i łatwiej jest mieć Go zawsze przy sobie. Na przykład w sercu.
Zęby mądrości wyrastają po to, aby od czasu do czasu było się czym ugryźć w głupi język.
Znam życie, ono mnie. Wiemy, cośmy warci.
Życie - szukanie na skróty drogi do niewiadomego celu.