Słowa, które przetrwały wieki: Zanurz się w mądrości cytatów Williama Shakespeare'a

William Shakespeare 42 cytaty do odkrycia

Ale pękaj, serce moje,
Bo usta milczeć muszą.

Zobacz opcje i stwórz obrazek

Kochaj wszystkich. Ufaj niewielu. Bądź gotów do walki, ale jej nie wszczynaj. Pielęgnuj przyjaźnie.

Zobacz opcje i stwórz obrazek

Więcej jest rzeczy na ziemi i w niebie, Niż się ich śniło waszym filozofom.

Zobacz opcje i stwórz obrazek

, , To źle, że miłość, choć ślepa i głucha,
Idzie, gdzie zechce i czego chce słucha.

Zobacz opcje i stwórz obrazek

Choć to szaleństwo,
Lecz jest w nim metoda

Zobacz opcje i stwórz obrazek

Zdaje mi się, że widzę... gdzie?
- Przed oczyma duszy mojej.

Zobacz opcje i stwórz obrazek

Gwałtownych uciech i koniec gwałtowny;
Są one na kształt prochu zatlonego,
Co wystrzeliwszy gaśnie. Miód jest słodki,
Lecz slodycz jego graniczy z ckliwością
I zabytkiem smaku zabija apetyt.
Kochaj więc umiarkowanie; zbyt skwapliwy
Tak samo spóźnia się jak zbyt leniwy.

Zobacz opcje i stwórz obrazek

Być albo nie być; oto jest pytanie:
Czy szlachetniejszym jest znosić świadomie
Losu wściekłego pociski i strzały,
Czy za broń porwać przeciw morzu zgryzot,
Aby odparte znikły? - Umrzeć, - usnąć, -
Nic więcej; snem tym wyrazić, że minął
Ból serca, a z nim niezliczone wstrząsy,
Które są ciała dziedzictwem: kres taki
Błogosławieństwem byłby. Umrzeć, - usnąć, -
Usnąć! Śnić może? Tak, oto przeszkoda;
Bowiem sny owe, które mogą nadejść
Pośród snu śmierci, gdy już odrzucimy
Wrzawę śmiertelnych, budzą w nas wahanie,
Zmieniając życie nazbyt długie w klęskę.
Któż by zniósł bicze i szyderstwa czasu,
Krzywdy ciemiężców i zniewagi pysznych,
Boleść okrutną wzgardzonej miłości,
Prawa leniwe, zuchwalstwo urzędów
I poniżenie, które znosić musi
Zasługa cicha od niegodnych łotrów,
Gdyby uwolnić się mógł sam od tego
Nagim sztyletem? Któż by niósł ów ciężar
I dźwigał życie swoje udręczone,
Sapiąc i pocąc się, gdyby mu trwoga
Przed czymś po śmierci, przed tą nie odkrytą
Krainą, z której nie powraca żaden
Wędrowiec, woli nie pętała, każąc
Znieść ów ból znany raczej, niż ulecieć
Ku innym, których nie znamy? Tak nasza
Świadomość wszystkich nas przemienia w tchórzy,
Rumiany odcień naszej stanowczości
Blaknie, pokryty bladą barwą myśli,
A przedsięwzięcia rozległe i ważkie
Z przyczyny owej w nurt wpadają kręty
I gubią imię czynów. Lecz milcz teraz!
Piękna Ofelia! Nimfo, wspomnij w modłach
Na wszystkie grzechy me.
tłum. Maciej Słomczyński

Zobacz opcje i stwórz obrazek

Reszta jest milczeniem.

Zobacz opcje i stwórz obrazek