Cytaty Johna Marsdena - Mądrość i refleksja w jednym miejscu
Zanurz się w świecie cytatów Johna Marsdena – autora, którego inspirujące słowa i mądrości życiowe dotykają serc czytelników na całym świecie. To właśnie tutaj znajdziesz kolekcję jego najlepszych sentencji i aforyzmów, które skłonią Cię do refleksji nad życiem, miłością i odwagą. Przygotuj się na podróż przez emocje i odkryj złote myśli Johna Marsdena, które na długo pozostaną w Twojej pamięci. 😉
Czy wiesz, że cytaty to potężne narzędzie? Mogą one zmienić perspektywę, zmotywować do działania i sprawić, że spojrzysz na świat z innej strony. Słowa Johna Marsdena są tego doskonałym przykładem – pełne głębi i emocji, dotykają uniwersalnych prawd, z którymi każdy może się utożsamić. Odkryjesz w nich zarówno refleksję nad naturą ludzką, jak i przewodnik po trudnych chwilach, pomagając stawić czoła wyzwaniom.
John Marsden – autor, którego cytaty przenikają istotę ludzkiego doświadczenia. Jego inspirujące słowa to połączenie piękna i surowości, wyrażające siłę i kruchość jednocześnie. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, niezależnie od wieku i doświadczenia. Odkryj najlepsze cytaty Johna Marsdena i pozwól, aby jego mądrość napędzała Cię do działania każdego dnia! 🚀
Przekonaj się sam, jak wiele cennych przemyśleń i mądrości życiowych kryje się w tych słowach. Czy to sentencje pełne refleksji, czy aforyzmy o zaskakującej trafności, cytaty Johna Marsdena pozwolą Ci spojrzeć na życie z nowej perspektywy. Gotowy na inspirującą lekturę? Zapoznaj się z naszą kolekcją i odkryj moc słów! 🥰
John Marsden 32 cytaty do odkrycia
Największe ryzyko to nie podejmować żadnego ryzyka. Albo podejmować zbyt duże ryzyko.
- Walcz - powiedział. - Jeśli walczysz, wygrywasz albo przegrywasz. Jeśli nie walczysz, przegrywasz.
W wieku siedemnastu lat, jedenastu miesięcy i dwudziestu dziewięciu dni jesteś zbyt niedojrzały, by dotknąć alkoholu, ale dzień później możesz się nawalić na środku chodnika. Nie brzmi zbyt sensownie.
(...) Niósł piekło w sobie, tak jak my wszyscy - mały bagaż na plecach, którego przeważnie nie zauważamy, albo ogromną górę cierpienia, która przytłacza swoim ciężarem.
Przypomina mi się wiersz wiszący w sypialni Robyn w Wirrawee – ten, w którym kobieta opowiada, że gdy kiedyś odwracała się na plaży, widziała ślady czterech stóp: swoich i Boga, lecz teraz, w najtrudniejszych chwilach, odwraca się i widzi ślady dwóch. Pyta Boga: „Jak to jest, że wtedy, kiedy najbardziej Cię potrzebuję, nie ma Cię przy mnie?”. A Bóg odpowiada: „Moje dziecko, jestem tu. To ślady moich stóp. Zostawiłej je, gdy cię niosłem.”
Kiedy przeczytałam ten wiersz po raz pierwszy, wydał mi się ładny, ale nic więcej. Dopiero teraz, gdy go potrzebowałam, stał się dla mnie ważny. W celi okazał się chyba najważniejszą rzeczą, jaką miałam.”
(…) zdałem sobie sprawę, o co chodzi z tą całą odwagą. Ona jest w naszych głowach. Nie rodzimy się z nią, nie uczymy się jej w szkole, nie czerpiemy jej z książek. To sposób myślenia, i tyle. To coś, w czym ćwiczymy umysł. (…) Odwaga to wybór, którego dokonujemy.
Jeśli coś kochasz, pozwól temu odejść. Jeżeli nie wróci, to znaczy, że nigdy nie było twoje.
Ludzie, cienie, dobro, zło, niebo, piekło: wszystko to tylko etykietki, nic więcej. Ludzie sami stworzyli te przeciwieństwa: natura ich nie dostrzegała. W naturze nawet życie i śmierć nie były przeciwieństwami - po prostu jedno stawało się przedłużeniem drugiego.