Czasem trzyma nas przy życiu nadzieja, czasem przyzwyczajenie, a czasem strach. W pierwszym przypadku mamy życie, w drugim wegetację, w trzecim piekło.
[...] człowiek przychodzi na świat bez własnej woli i zostaje tu na jedno życie, z którym musi sobie jakoś poradzić.
A zatem patrzymy na siebie z oddali i kochamy się wzajemnie. Ja daję jej ciepło i życie, a ona daje mi rację bytu.