Drzewa to kolumny ogłoszeń pór roku.
Kwaśna mina to chemiczna broń złego humoru.
Makijaż - twarz z drugiej ręki.
Mężczyźni tylko udają, że nie rozumieją kobiet. To ich taniej kosztuje.
Miłość jak testament: nowa unieważnia poprzednią.
Miłość jest jak termos - parzy od środka.
Nadchodzi wreszcie czas, kiedy mąż staje się przyjacielem żony, a przyjaciółka żony, przyjaciółką męża.
O wiele więcej diet rozpoczyna się w pracowni u krawcowej niż w gabinecie lekarza.
Owoce zakazane przeważnie same się zrywają.
Płacz – to mokra robota uczuć.
Pycha - muskulatura głupoty.
Sukienka winna zdobić dziewczynę i chronić od zziębnięcia serce mężczyzny.
Uśmiech to najkrótsza droga do wszelkiego porozumienia.